PopUp - narzędzie wspomagające sprzedaż

piątek, 9 maj 03, 23:37

Teoria mówi, że PopUp jest zły, że ludzie go nienawidzą. Zaraz obok tego praktycy tacy jak ja zwiększają skuteczność swoich ofert za pomocą właśnie okienek PopUp.

annazasada napisał/a na Merytorium.pl dnia 2003-04-24 9:57:06:

[Wydzielone z dyskusji Usability i urok reklam - Admin]

Panowie, ja właściwie chciałam zacząć temat reklam on-line w ogóle, cneb służył mi tylko jako przykład kategorii nienajlepiej skonstruowanych reklam.
Więc w kwestii wyjaśnienia sprawy cnebowej

1. Wchodze na cneb.pl

2. Rzeczywiście chyba nie ustawiałam nigdy pamiętania logowania - o ile to jest to drugie logowanie - do serwisu, a nie do forum

3. Nie bardzo wiem co oznacza dobrze skonfigurowana przeglądarka - moja ma ustawienia defoltowe (IE 6.0) - czyli akceptuje cookies

4.Nie bardzo też lubię fakt, że muszę zrozumieć jak działa system żeby móc go "bezboleśnie" używać. To tak jak z wszelkimi ustrojstwami użytkowymi - jak kupuję np. telefon komórkowy to po to żeby nim dzwonić, a nie po to by czytać instrukcję obsługi. Z tego też chyba powodu od paru lat kupuję kolejne Nokie. Oczywiście do ustrojstw skomplikowanych, jak np. samochód, czytuję instrukcje (oczywiście wolałabym nie musieć tego robić), ale to dlatego, że to urządzenie b. skomplikowane i można mu z niewiedzy wyrządzić krzywdę. Trudno jednak porównywać komplikację funkcjonalności samochodu z komplikacją funkcjonalności serwisu WWW. Więc uważam, że od płatnego serwisu WWW można wymagać tego, by obsługiwał się intuicyjnie i bezboleśnie. Niestety pan Piotr kasuje za swój serwis tylko przysłowiowe 8.50 stąd pewnie nie stać go na doprowadzenie serwisu do porządku, bądź też uznaje (po tym wątku sądząc dość słusznie), że target serwisu zniesie "drobne" niedogodności jego użytkowania. I to zdaje się będzie działać dość dobrze - dopóki nie pojawi się równie wartościowa, a bardziej przyjazna dla użytkownika konkurencja.

Wracając do tematu reklam- wydaje mi się, że pop-upy i wszelkie wyskakujące komunikaty, top-layery itd. są szalenie agresywną formą reklamy na którą użytkownik jest skłonny zgodzić się choć ze zgrzytaniem zębów tylko pod warunkiem otrzymania wysokiej jakości darmowego kontentu umieszczonego w serwisie który owe reklamy emituje.

W przypadku serwisów płatnych (niezależnie od tego, czy to 8.50 czy 800.50) użytkownik będzie zawsze taką reklamą zniesmaczony.

Przyszłości reklam w ogóle upatruję natomiast w dostarczaniu przez nie same wysokiej jakości wartości (np. rozrywkowej, lub informacyjnej) - gdyż tylko wysokiej jakości wartość ma szansę zwrócić uwagę użytkownika w sieci, która jak dotąd naszpikowana jest wątpliwej jakości wartościami.

To tyle -nie wymyśliłam zdaje się nic nowego.
Chętnie poznam Wasze zdanie na ten temat.
Pozdrawiam
Anna Zasada
_________________________ Czytaj na Forum Merytorium.pl