Zanim przejdziemy do tego, czego może Cię nauczyć zaklinacz koni, zastanówmy się nad tym…
Â
Dlaczego obserwacja samej siebie jest tak ważna, kiedy chcesz wyjść z uzależnienia?
Uważność na siebie, tzw. mindfulness jest sztuką niezwykle ważną w dojrzałym życiu. Ceni ją każdy człowiek, który osiągnął wewnętrzną równowagę. W wypadku osoby uwikłanej w toksyczny związek jest to bezwzględna konieczność.
Samoobserwacja to wspaniałe narzędzie, które uczy cierpliwości, s y s t e matyczności oraz umiejętności patrzenia na siebie z boku. Jest to doskonały sposób na wytworzenie emocjonalnego dystansu do siebie samego. Możesz wreszcie zacząć rozróżniać, że masz nawyk powtarzania pewnych tych samych myśli, a one wywołują określone emocje. Możesz usłyszeć samą siebie pierwszy raz w życiu. To zawsze dziwi, gdy człowiek odkrywa ,że mówi coś sam do siebie w swojej własnej głowie!
Żeby to było jasne. Samoobserwacja to nawyk. Człowiek dotknięty uzależnieniem charakteryzuje się pewnymi cechami. Są to: niecierpliwość, chaotyczność i ma bardzo mało wiary siebie. Samoobserwacja pozwala na wzięcie „byka za rogi”. Pozwala zmienić nawyki. Daje szansą na naukę cierpliwości i s y s t e matyczności. Pozwala analizować zmiany i budować zręby własnej skuteczności , co jest niezbędnym składnikiem poczucia własnej wartości.
Zależność między s y s t e matyczną samoobserwacją, a powrotem do zdrowia jest kolosalna. Prawda jest również to, że niewiele osób korzysta z tego nieocenionego sposobu. Skuteczna samoobserwacja jest potężną dźwignią, która uruchamia rewolucyjny proces zmian.
Aby łatwiej było Ci to zrozumieć, przypomnę Ci pewien film.
Na przykładzie filmu „Zaklinacz koni”.
Czy oglądałaś film „Zaklinacz koni”?
Jest w nim wiele wątków i nie da się tutaj opowiedzieć wszystkiego. Zresztą moje słowa nie oddadzą tajemnicy zawartej w tytule. Jak to mówią mężczyźni: „Są trzy cuda świata: kobieta w tańcu, koń w pełnym biegu i okręt pod pełnymi żaglami.”
Kluczowe dla naszego tematu jest budzące się uczucie pomiędzy tytułowym bohaterem, Tomem, a matką szukająca ratunku dla swojej córki i jej konia. Tom na początku jest dla niej obcesowy, nie chce angażować się w całe przedsięwzięcie. W głębi duszy podziwia upór i determinacje kobiety. Męczy go jej gadatliwość i nadruchliwość, a jednocześnie, niedostrzegalnie dla samego siebie, czuje, że zaczyna stąpać po cienkim lodzie. Przebywanie ze sobą bohaterów sprawia, że zaczynają doświadczać intensywnych emocji. Zaczynają huśtać się między euforią a rozpaczą. Gdy tańcza na wiejskiej zabawie, wyraźnie widać, jak zaburza się ich percepcja czasu.
Im dłużej trwa ta relacja, tym bardziej widać, że kobieta czuje się zagubiona. Toją wręcz męczy i wyczerpuje. Tym bardziej, że niespodziewanie pojawia się jej mąż. Stara się nad sobą panować i powtarza sobie w duchu „Musze być twarda.” „Muszę być silna.”, ale to zaczyna nie wychodzić. Wyraźnie widać, że gdyby puściła resztki kontroli i poszła za potężnym przyciąganiem, jej namiętność mogłaby stać się wylęknionym, szalonym koniem. Wiesz pewnie, że  z czasem zaczęłaby doświadczać wstydu z własnej słabości, złości na siebie i poczucia własnej bezwartościowości.
Z drugiej strony jest Tom. Tom wie, gdzie jest jego miejsce w życiu. Ma już za sobą jeden związek, który pomimo wielkiej miłości nie wytrzymał istotnych różnic w życiowych powołaniach partnerów. Tom nie tylko jest zaklinaczem koni. On także jest doskonale świadomy siebie. Ma w sobie siłę, opanowanie i dumę. Jest w stanie przewidzieć skutki swoich wyborów, docenić, co ważne w życiu, uszanować uczucia innych ludzi.
Ty również możesz zostać takim jeźdźcem. Możesz zostać zaklinaczem swoich emocji. Twoja namiętność nie musi stać się wylęknionym, oszalałym koniem, który ponosi. Masz w rękach możliwość rozumienia siebie. Do tego właśnie służy samoobserwacja swoich myśli, emocji i odczuć ciała i jest to jedna z najważniejszych umiejętności , którą warto opanować w wychodzeniu z uzależnienia.Â
Napisz tutaj, czy wykorzystujesz wiedze na temat samoobserwacji.
Pozdrawiam
Alicja Grabska
Redaktor
P.S. Komentarze pomagają mi pisać kolejne artykuły. Proszę, podziel się swoim.