Metoda, której żadna firma nie rozumie.

czwartek, 30 styczeń 03, 20:28

Interesująca dyskusja nad stworzeniem Unikalnej Cechy Produktu dla... małych wieszaków. Jak się okazuje nawet najprostszemu produktowi można dzięki reklamie nadać coś, co oczaruje klienta.

Coroner napisał/a na Merytorium.pl dnia 2003-01-30 19:28:58:

Witajcie!

Od pewnego czasu noszę sie z zamiarem otwarcia małego
sklepiku internetowego wraz z pp. Zdobyłem bardzo ciekawy produkt i
teraz chciałbym go sprzeadać. W związku z tym mam kilka pytań - ale
może najpierw zapoznacie się ze zdjęciami produktu, są one dostępne pod adresem:

http://www.goralka.pl/wiesz/

zdjęcia 1 do 4 sa zdjęciami części produktu, wybranej partii
towaru, nie są zbyt dobrze przygotowane do publikacji ale ich zadaniem jest tylko pokazanie produktu.
Natomiast obrazki sciana.jpg i szalik.jpg to zdjecia zamontowanych
wieszaczkow, rownież nie przygotowane do publikacji.

Teraz troszkę faktów przygotowanych w celu zrobienia strony, przygotowania oferty.

Kilka faktow z zycia wieszaczkow :lol:

Każdy wieszaczek zrobiony jest z drewna które zostało pozyskane w sposób ekologiczny, nie zostało ścięte żadne zdrowe drzewo. Jednakże każdy zrobiony jest z drzewa ( części gałęzi ) które miało co najmniej 50 lat i zakończyło swój żywot w sposób naturalny.

Proces produkcji :
Najpierw trzeba znaleźć odpowiedni materiał na wieszaczek. Musi być odpowiednio wytrzymały tak aby dokładnie spełniał swoje zadanie i aby wieszak wytrzymal kilka kilogramów.
Aby znaleźć gałąź nadającą się do dalszej obróbki trzeba niejednokrotnie sprawdzić ponad 100 różnych kawałków drewna.

Przychodzi pora na odpowiednie docięcie gałęzi tak by można było nadać kształt wieszaczka, raczej trzeba znaleźć odpowiedni kształt zaklęty w gałęzi

Teraz pora na obróbkę termiczną, trwa ona od 6 do 8 godzin. Po tym czasie można ręcznie ściągnąć korę, nie zawsze to się jednak udaje i wieszaczek nie nadaje się do dalszej obróbki i niestety jest niszczony

Po okorowaniu, przychodzi pora na kolejny etap produkcji - jest nim szlifowanie. Trzeba to robić bardzo delikatnie by nie utracić specyficznej rzeźby gałęzi - pozostałości po owadach itd.

Teraz trzeba wywiercic otwory, które w późniejszym czasie będą służyły do przymocowania wieszaczków.

Kolejnym etapem jest malowanie ( po wyschnięciu ) po nim po raz drugi trzeba oszlifować wieszaczki i po raz kolejny pomalować i na zakończenie oszlifować - ciągle uważając aby nie zniszczyć delikatnej struktury drewna

Zrobienie jednego wieszaczka to minimum 30 godzin pracy


koniec faktow z zycia wieszaczkow :lol:


Zastanawiam się co może być w tym przypadku unikalną cechą produktu:
-niepowtarzalność ( nie ma dwu takich samych egzemplarzy, każdy
wieszaczek jest jedyny w swoim rodzaju )
-limitowana seria ( do np 200 szt, ale czy ma to sens jeśli produkt się przyjmnie? )
-ręcznie robione
-ekologiczne

pokrewne tematy Czytaj na Forum Merytorium.pl