Spamerstwo to bardzo kontrowersyjny temat, również w przypadku wyszukiwarek. Za spam uznaje się używanie "niedozwolonych technik" oraz wymuszanie pojawiania się strony w zapytaniach nie związanych z nią.

Kwestia, która mnie intersuje to Wasza ocena moralna obu tych czynów.

Moje zdanie jest takie:
Zaśmiecanie rankingu niezwiązanymi stronami uważam za wysoce niemoralne i godne potępienia - tutaj w czołówce są sexwebmasterzy (jak ich nazwał ETC), których strony pojawiają się przy okazji zapytań o marketing itp.

Ale używanie "nielegalnych technik" nie musi być do końca niemoralne. Dlaczego mielibyśmy sie przejmować tym, że niewidzialny tekst jest uznawany przez AltaVistę za spam i nie stosowac go w Arenie, której wyszukiwarka jest "za głupia"? O ile cały czas trzymamy się w tematyce naszego serwisu i spam pomoże nam jedynie prześcignąć konkurencję, to nie jest to działanie niemoralne.

Zupełnie inna kwestią jest skuteczność takich technik. Ci którzy zastosowali "techniki legalne", np. tak skonstruowali tekst strony, aby zawierała dużo słów kluczowych, mają zapewnioną dobrą pozycję na dłuższą metę. Zmiana software'u ich nie zaboli. Wręcz przeciwnie, zyskają na tym. A spamerzy (moralnie, czy nie są spamerami) muszą pilnować zmian.

Wszystko zależy od wyboru drogi. Czytaj na Forum Merytorium.pl