No właśnie...

Wszędzie widzę w wielu programach partnerskich, że serwisy dają X procent za pierwszą sprzedaż, a potem X/2, X/3 lub jeszcze mniej za kolejne od tego samego klienta...

Czyli generalnie jeśli partner poleci nam płacącego klienta, to najpierw damy partnerowi dużo, a potem już tylko ochłapy.. no bo w końcu to my się postaraliśmy, żeby kilent kupił kolejne produkty, abonamenty, itd.

Ja w moim programie partnerskim http://www.wyslij.info przyjąłem zasadę, że skoro partner mi przyprowadził kilenta który chętnie płaci, to nie mam z tym problemu, żeby prowizja zawsze była jednakowo wysoka.. bo wprawdzie ja staram się, żeby klient kupował kolejne rzeczy... ale gdyby nie ten partner... mógłbym nigdy tego klienta nie mieć i żadnych pieniędzy nie zobaczyć...

Co inni na to? Czy ten model można przyjąć tylko dla usług typu Wyślij.info? Czy jestem może rozrzutny? Czytaj na Forum Merytorium.pl