Wciągająca rozmowa między Dariuszem Majgierem a Piotrem Majewskim traktująca o rozdawanych bezpłatnie artykułach mających na celu promowanie ich autora.
[jest to zapis mojej prywatnej dyskusji z Dariuszem. Po jej zakończeniu doszliśmy do wniosku, że warto się tym podzielić.]
P.Majewski
----------------------------
Bannery mnie nie interesują, są lepsze sposoby promocji.
Dariusz Majgier
----------------------------
Zalezy od bannera. 3 proc. to wynik niezly, dobry banner tyle ma - bez
wiekszych zabiegow z Twojej strony. Wrzucasz, automat kreci, ludzie
przychodza. Oczywiscie zalezy od miejsca i uslugi.
P.Majewski
----------------------------
Jestem troche sceptycznie nastawiony do klasycznego brandingu w sieci.
Ludzie wydaja ogromne pieniadze i bija nimi czesto w osoby, które nie
sa zainteresowane ich oferta. Jesli mam byc szczery to uznaje jedna
technike brandingowa za faktycznieskuteczna i przy tym nie
pochlaniajaca góry pieniedzy.
Dariusz Majgier
----------------------------
Problem polega wlasnie na tym, ze nie wydaja pieniedzy tylko psuja
rynek barterami.
Pierwsze pytanie kazdej firmy: wymienicie sie banerami? A jak
mowie nie, to oczywiste jest ze inny serwis sie wymieni
P.Majewski
----------------------------
Biore jeden z moich artykulów, znajduje kilka polskich serwisów o
zblizonej tematyce i prosze o przedrukowanie z podaniemi notki
odautorskiej. Mam za darmo staly doplyw internautów, którzy zamiast
wiedziec, ze zaplacilem za ladny banner, poznali sie juz na tym co
moge im faktycznie zaproponowac. CR jest duzo wieksze.
Dariusz Majgier
----------------------------
Badales cos takiego? To tylko teoria. Kiedys puszczalem tak teksty,
nasze newsy brane sa w wielu serwisach na zasadzie 1 za darmo do
wykorzystania. Nie nabija tak ogladalnosc jak myslisz. Wiecej wyciagne z bannera jednak - ale wejsc, nie "jakosci odbiorcow".
Czytaj na Forum Merytorium.pl