Nie wiem, czy temat precyzyjnie oddaje myśl i pytanie, jakie chcę zadać?

Otóż! Moja żona i wielu przyjaciół prowadzi malutkie przedsiębiorstwa - biznesy większość rodzinne jednoosobowe.

Ja już znam siłę Internetu i uczę się go wykorzystywać między innymi dzięki Waszej uprzejmości (korzystając z rad na forum) oraz Piotra Majewskiego, który stworzył ten serwis.

Wracając do tematu to: 99,99% moich rozmówców nie ma, lub ma bardzo ograniczoną wiedzę na temat Internetu lub wręcz komputera. Ale nawet ci, co już to pojęcie mają i nawet troszkę się zaangażowali tworząc firmowe strony WWW twierdzi, że NIC - ŻADNYCH kożyści z tego nie mają!

Przeważnie błąd tkwi w wykorzystaniu sieci, a raczej jej niewykorzystywaniu - właściwie.

Jak przekonać ich aby założyli sobie stronę WWW i później dbali o nią jak o biznes w swojej firmie? Jak przekonać ich że takie działanie przyniesie im realny przychód? Jakich użyć, mocnych argumentów?

Przeważnie pada odpowiedź: A bo moi klienci nie mają lub nie używają komputera, a bo mam stronę i nic, a bo znam firmę dużą, która ma strony i nie zdobyła żadnego klienta mimo, że utrzymuje ludzi do aktualizacji często tych swoich stron...

Mój przyjaciel ma małą firmę - szyje garnitury męskie (ok 20 osób zatrudnionych) dał się przekonać na założenie strony WWW ale jak ona ma mu przynieść dochód lub korzyść poza podniesieniem prestiżu? Wyda kilkaset zł i jak nie zobaczy realnych zysków większych niż wyda, to w nstępnym roku zrezygnuje.

To jest problem połączenia dwóch światów czyli Świata realnego małego biznesu, który rzeźbi swój biznes handlując na polowych łóżkach z technologią i Światem informatyki, który mógłby pomóc takim małym w wielu aspektach ich pracy.

Jak przekonać nieprzekonanych? Jak im udowodnić że korzystając z Internetu, stron WWW i narzędzi programistycznych np. mini CRM zamówienia przez Internet, tworzenie własnej bazy mailingowej do swoich klientów itp... zarobią więcej?

Na pewno wiecie, ilu jeszcze przedsiębiorców MŚP nie wykorzystuje tej drogi promocji (internetowej)...

Jeżeli ktoś ma jakieś doświadczenia będę wdzięczny...

Z wyrazami szacunku Wiktor Malinowski Czytaj na Forum Merytorium.pl