Zdjęcie a prawa własności sfotografowanego obiektu.

piątek, 2 kwiecień 04, 16:30

Jeden z forumowiczów zrobił zdjęcie pewnej budki i nagle pojawił się właściciel tejże z żądaniem aby tego zdjęcia nigdzie nie publikować. Czy ma on do tego prawo?

AdamD napisał/a na Merytorium.pl dnia 2004-04-02 13:09:42:

... i sytuacja wyniknęła z tego następująca:

"Zdjęty" przeze mnie został szyld nad warzywniakiem, o przeuroczej treści - którą zresztą Wam tu chciałem jako ciekawostkę pokazać. Przymierzałem się do trzeciego ujęcia, jak nagle pojawił się (wyłonił niczym spod ziemi, patrząc na to z punktu widzenia człowieka skupionego na celowniku aparatu) Smutny Pan, i poprosił żeby nie robić zdjęć. I że jeśli jakieś z tych zdjęć "jego budki" gdzieś znajdzie, zostaną wyciągnięte wobec mnie wszelkie konsekwencje.

No i mam w związku z tym pytanie - czy w ogóle mogą być konsekwencje? Czy są regulacje dotyczące tego co można, a czego nie można sfotografować? Albo czy można lub nie później rozpowszechniać takie zdjęcia?

Wydaje mi się, że raczej ograniczeń nie ma - bo wtedy każdy zarząd budynku który przypadkiem znalazł "swój" obiekt na zdjęciu/filmie/gdziebądź występowałby od razu o odszkodowanie czy inne tantiemy. Ale - może jestem w błędzie?

Pozdrawiam,
AdamD

PS: wiem, wiem, są ograniczenia - nie wolno fotografować np. jednostki wojskowej i ja to rozumiem i grzecznie się stosuję
PS2: nie miałem pojęcia na którym forum możnaby umieścić ten temat, więc jeśli jest w niewłaściwym miejscu - proszę o przesunięcie. Czytaj na Forum Merytorium.pl