Nataniel napisał/a na Merytorium.pl dnia 2004-02-17 20:20:12:
Co zrobić, aby nowo powstały sklep internetowy zyskał popularność? Skąd przyciągnąć klientów? Jak nie wydać przy tym prawie ani złotówki?
- Pomysł -
Pomysł na promocję sklepu internetowego podsunął mi Artur Węc, właściciel sklepu Węc - Twój Jubiler (). Przy okazji wdrażania Programu Partnerskiego do jego sklepu, dowiedziałem się, że Artur sprzedaje biżuterię na Allegro... Pomyślałem sobie "Jak to? biżuteria to taki ekskluzywny produkt, a Allegro zawsze kojarzyło mi się raczej z tanimi wyprzedażami rzeczy używanych". Tymczasem, niedawno kupowałem aparat cyfrowy - i sam szukałem go właśnie na Allegro. Co ważne - w końcu nie kupiłem używanego, ponieważ znalazłem aukcję firmy komputerowej, która sprzedawała ten aparat w świetnej cenie, zupełnie nowy i z gwarancją. Wszedłem na ich stronę i zamówiłem w ich sklepie internetowym!
- Realizacja -
Po rozmowie z Arturem natychmiast rozpocząłem intensywną promocję sklepu REBEL.pl na Allegro. Z oczywistych względów (ponad 1500 produktów) nie wystawiłem całego asortymentu, a jedynie kilka przedmiotów, które uznałem za najbardziej "chwytliwe", z różnych kategorii i w różnych kategoriach cenowych - w sumie 9 aukcji.
Wszystkie aukcje wystawiłem z miniaturkami (koszt 0,15 zł), oraz cenami Kup Teraz identycznymi jak w sklepie internetowym. Dodatkowo, niektóre aukcje miały bardzo niskie ceny wywoławcze i Cenę Minimalną ustawioną na bliską cenie Kup Teraz. Każda aukcja została wystawiona w dopracowanym, estetycznym szablonie HTML wzorowanym na designie sklepu http://www.rebel.pl.
Stworzyłem też stronę "O mnie", także wzorując się bezpośrednio na stronach sklepu:
- Pierwsze dni -
Odzew był niesamowity. W ciągu pierwszych 3 dni aukcje obejrzało ponad 1000 osób z czego ponad 250 weszło na stronę sklepu. W ciągu tygodnia mieliśmy pierwsze zamówienia z Allegro oraz pierwsze zamówienia od osób, które weszły na stronę z aukcji (wdrożyliśmy prosty tracking tych osób).
Na początku zakładaliśmy, że może nawet nic się nie sprzeda. Gdyby nawet nikt nic nie kupił, ale odwiedzalność się utrzymała - takiej taniej reklamy nie da się kupić w żadnym innym miejscu. Co ważne - nie tylko taniej, ale także świetnie stargetowanej - w końcu aukcję oglądają zwykle nie przypadkowe osoby, ale ludzie, którzy poszukują towarów w tej konkretnej kategorii (w tym wypadku gry komputerowe, planszowe i puzzle).
- 30 dni do sukcesu -
Od czasu rozpoczęcia promocji na Allegro, obrót sklepu w ciągu 30 dni zwiększył się ponad dwukrotnie! Oczywiście, nie wszystko to zasługa Allegro - mnóstwo zakupów robionych także po wejściu z wyszukiwarek oraz z zaprzyjaźnionych stron, na których są linki do REBEL'a.
Bezpośrednia sprzedaż na Allegro w ostatnim miesiącu stanowiła 20% obrotu sklepu. Co najmniej kilka osób kupiło coś na Allegro, a potem kupiło już bezpośrednio w sklepie internetowym.
Co ważne, znacząco skoczyła też odwiedzalność serwisu. Nie tylko zwiększyła się ilość wejść (nieznacznie), ale przede wszystkim prawie dwukrotnie (!) wzrosła ilość odsłon w czasie jednej sesji, co oznacza, że większość odwiedzających jest faktyczne zainteresowanych tym co oferuje sklep.
- Bestsellery -
Co ciekawe, na Allegro niektóre towary sprzedają się niemalże hurtowo, inne z kolei prawie wcale. Wydaje się, że jest to przede wszystkim kwestia dobrego, "sprzedażowego" opisu danego produktu, ale także jego ceny. Naszymi bestsellerami stały się głównie gry i puzzle w cenie 20-50zł. Mimo to, wystawiamy także droższe produkty, które mimo iż się nie sprzedają - przyciągają odwiedzających.
- Koszty -
Przed rozpoczęciem sprzedaży na Allegro warto zapoznać się z kosztami z tym związanymi. Wszystko przystępnie wyjaśnione jest w Cenniku Allegro:
W skrócie - wystawienie przedmiotu w cenie do 50 zł to koszt 45 gr + miniaturka 15 gr = 60 gr. Do tego dochodzi prowizja od sprzedaży - 5% ceny końcowej (także dla przedmiotów do 50 zł). Jeżeli nie uda nam się sprzedać, a wystawiliśmy z ceną minimalną - prowizja jest zryczałtowana i wynosi 1zł.
Najbardziej bolesna jest oczywiście prowizja od ceny końcowej. 5% to w niektórych branżach połowa marży. Należy wtedy zastanowić się, czy lepiej wystawiać przedmioty droższe, które faktycznie mają małą szansę na sprzedaż (ale nabijają nam odwiedzających) czy może wybrać do sprzedaży na Allegro wyłącznie przedmioty o wyższej marży.
- Błędy i potknięcia -
Niestety, nie ustrzegliśmy się przed kilkoma problemami, o których warto wspomnieć. Wiążą się one głównie z Zasadami Allegro (czyli regulaminem), których złamanie oznacza zwykle zamknięcie aukcji przez pracownika Allegro a w najgorszym wypadku zamknięcie konta. Dlatego z regulaminem warto się zapoznać:
1) Linki na stronie aukcji
Najmniej sympatyczny przepis Allegro dotyczy linków na stronach aukcji:
666666; padding-left:5px;">Niedozwolone jest umieszczanie adresów stron WWW:
- na których prowadzona jest działalność handlowa (sprzedaż), w tym przede wszystkim sklepów internetowych oraz innych platform handlowych C2C/B2C,
- nie związanych bezpośrednio ze sprzedawanym na tej aukcji towarem
Faktycznie - pierwsze stworzone przeze mnie aukcje miały wielki nagłówek z logo sklepu, hasłem reklamowym oraz adresem WWW. Kilka dni później dostałem informację o zablokowaniu połowy aukcji i upomnienie. Oczywiście wcześniej nie czytałem Regulaminu
W rezultacie usunąłem linki do strony sklepu z szablonów wystawiania aukcji, zostawiłem natomiast link na stronie "O mnie". Odwiedzalność "z Allegro" trochę spadła, natomiast nie było już problemów z operatorami. Niestety więc, tej zasady trzeba się trzymać.
2) Pliki cookie
Jak wspomniałem wcześniej - zastosowaliśmy proste system śledzenia klientów z Allegro. Na stronie każdej aukcji i stronie "O mnie" umieściłem mały plik graficzny generujący nadający plik cookie przeglądarce użytkownika, o wartości np. "ALLEGRO_PLANSZOWE" dla aukcji z działu gier planszowych, czy "ALLEGRO_KOMPUTEROWE" dla aukcji z działu gier komputerowych. Plik ten odczytywany był w momencie złożenia zamówienia w sklepie, dzięki czemu wiedzieliśmy ile osób zamawia u nas po obejrzeniu towarów na Allegro. Niestety...
666666; padding-left:5px;">Elementy HTML, JavaScript, Java i innych języków programowania nie mogą być stosowane do: (...) odczytywania lub generowania plików "cookie".
I kolejna aukcja wycofana Niestety więc musiałem wyrzucić wszystkie pliki cookie.
3) Wycofywanie przedmiotu z aukcji
Ponieważ utrzymanie olbrzymiego magazynu jest bardzo kosztowne, w sklepie takim jak REBEL.pl większość sprzedawanych towarów kupuje się w hurtowni dopiero w momencie zamówienia ich przez klienta. Staraliśmy się wystawiać przedmioty, które były w każdej chwili dostepne. Jednak zdarzyć się może (a i nam się zdarzyło), że dany produkt nagle przestaje być osiągalny w dystrybucji. W takim wypadku należy natychmiast wycofać aukcję, jednak jak to zrobić, gdy wg regulaminu odwołać ofertę można wyłącznie w następujących przypadkach:
666666; padding-left:5px;">- Zdecydowałeś zakończyć aukcję z przyczyn losowych (kradzież, zniszczenie sprzedawanego towaru).
- Licytant poprosił Cię o odwołanie jego oferty.
- Nie możesz sprawdzić tożsamości licytanta (np. zły numer telefonu)
- Licytant ma wiele komentarzy negatywnych lub z innych, poważnych powodów nie budzi Twojego zaufania.
Sposobem na "obejście" tego punktu jest zakup licytowanego przedmiotu na "podstawione" konto. Nie jest to do końca etyczne, jednak na pewno lepsze niż wprowadzanie klientów w błąd.
- Kilka dobrych rad -
1) Zbieranie adresów e-mail
Dużym minusem zakupów przez Allegro jest to, że kupujący nie wiążą się tak bardzo ze sklepem, jak w przypadku zakupów na stronie internetowej. Dobrze jest więc w jakiś sposób wprowadzać ich do systemu sklepowego, tak by w przypadku promocji czy nowej oferty - móc wysłać do nich informację. Świetnie jest też informować klientów na bieżąco o stanie zamówienia, wysyłając e-maile z systemu sklepowego - w ten sposób gdzieś tam zawsze przewija się adres strony WWW.
Do samej paczki można także dołączać ulotkę (np. niewielką ulotkę A5) z informacją o sklepie i adresem WWW.
2) Konfiguracja konta
Warto poświęcić wstępnie kilka godzin na skonfigurowanie swojego konta na Allegro. Przede wszystkim należy stworzyć ładną stronę "O mnie" (najlepiej zatrudnić w tym celu osobę, która robiła nam serwis WWW) oraz szablon do aukcji. Wystawianie z szablonu jest dużo prostsze i szybsze niż każdorazowe tworzenie aukcji od nowa.
Istotnym elementem jest też list wysyłany po zakończeniu aukcji. Można go edytować w panelu "Moje Allegro", w sekcji "Ustawienia > Kupujący". Dobrze jest zawrzeć tam wszystkie dane niezbędne dla nowego klienta, w tym informacje o sposobie płatności, numerze konta itd. Niestety - do niektórych i tak trzeba będzie napisać mejla - po prostu nie wszyscy to czytają
3) Wystawianie drogich produktów z wysoką ceną minimalną
Niezłym podejściem jest wystawienie kilku stosunkowo drogich (ale ciekawych) produktów z wysoką ceną minimalną ale bardzo niską ceną wywoławczą. Gwarantujemy sobie w ten sposób, że mnóstwo osób obejrzy aukcję, nawet jeśli nikt jej nie wygra.
4) Wystawianie produktów na 14 dni
Większość aukcji, szczególnie droższych produktów - powinno się wystawiać na maksymalny okres, czyli 14 dni. Jest to co prawda trochę droższe niż krótkie aukcje, jednak za niewiele większe pieniądze mamy dwukrotnie dłuższy czas wyświetlania.
5) Kup Teraz czy Cena Minimalna?
Generalnie stosuję obie. Dla niedrogich przedmiotów, w cenie do 30 zł, zdecydowanie lepiej sprawdza się wystawianie z opcją Kup Teraz, bez Ceny Wywoławczej ani Minimalnej (czyli bez licytacji). Natomiast przy produktach droższych niż 50 zł, zdecydowanie lepiej sprawdza się opcja z Ceną Minimalną, aczkolwiek i w takim wypadku zdarzają się zakupy przez Kup Teraz.
Raczej nie ma sensu używanie wyłącznie licytacji, bez ceny Kup Teraz a z nadzieją, że coś sprzeda się powyżej ceny "sklepowej". Po pierwsze Allegrowicze są w większości obeznani z rynkiem i obowiązującymi cenami, po drugie na pewno reakcja tak "zrobionego" klienta nie będzie sympatyczna.
- Podsumowanie -
Nam się udało. REBEL.pl w ciągu miesiąca znacznie wzmocnił swoją pozycję, zwiększył obroty i odwiedzalność. Jest to na pewno jedna z najtańszych na rynku form reklamy, a jej odbiorcami są ludzie, którzy nie boją się robić zakupów przez Internet, mają najczęściej konta w bankach internetowych i co najważniejsze - sami nas znajdują. Niektórzy z nich to oczywiście "poszukiwacze okazji", którzy kupują wyłącznie gdy cena jest odpowiednio niska, jednak wielu z nich można przekonać do swoich produktów także innymi argumentami.
Czytaj na Forum Merytorium.pl