Po studiach zacząłem pracę w sklepie, w jakim wciskałem prześcieradła frotte - pościel kobi starszym babciom i nie tylko. Moim działaniem było pomaganie klientom w wyborze produktów dla nich jak najłatwiejszych i nakłanianie by właśnie to kupili dziś. Jest to fajna praca ponieważ zawsze umiałem się z ludźmi dogadać a nie sprawia mi ona żadnego problemu. W domu natomiast trochę się zmieniam i prowadzę bardziej statyczny tryb życia. Wraz z kumplami lubimy pograć sobie w gry, lub też wybrać się na wirtualne wyprawy po skarby.