Ekademia jest jak Allegro

Jestem bardzo zadowolony z szansy jaką dała mi Ekademia, w postaci możliwości wystawiania i sprzedaży kursów internetowych. Możliwość skupienia się na samym produkcie i marketingu i nie martwienia się o kwestie techniczne sprzedaży, sprawiły, że Ekademia stała się dla mnie tym, czym było dotąd Allegro. Tyle, że w zakresie produktów on-line.

Co prawda dużą cześć marketingu jeszcze realizuję samodzielnie. Jednak zauważam coraz więcej korzyści z samego faktu, że kursy dostępne są właśnie w tym jednym miejscu, gdzie są również produkty on-line innych sprzedawców. Moje kursy są reklamowane:

• na głównej stronie Ekademii,
  
• na blogach osób tu piszących,
  
• na stronach osób będących w programie partnerskim cnebpoints
• na fakturach wystawianych przez MBC.

W ostatnim roku zostało wprowadzonych na Ekademii parę bardzo przydatnych zmian, m.in.:

• łatwiejsze dodawanie nowego produktu dzięki nowemu ułożeniu strony "Ustawienia" (w postaci zakładek),
  
• możliwość dodawania własnego banera i personalizowanie wyglądu strony do zapisywania się na kurs,
• możliwość dodawania plików większych niż tylko 2MB.

Nauka kolejnych funkcjonalności Ekademii jest dla mnie nadal dużym wyzwaniem. Ale przez co już przebrnę, to uważam, że spisuje się znakomicie. Dzięki temu coraz bardziej wzbogacam moje kursy.

W tym roku zdecydowałem się na zorganizowanie na Ekademii Klubu. Nie jest to łatwe, biorąc pod uwagę fakt, że Ekademia nie do końca do tego została stworzona. Dostosowałem się więc do tego co było dostępne tutaj i zorganizowałem Klub w formie cyklicznego kursu.

Okazuje się, że Ekademia jest naprawę bardzo elastyczna i daje duże możliwości dostosowania jej do własnych potrzeb.